„Z opisywaniem chmur musiałabym się bardzo spieszyć – już po ułamku chwili przestają być te, zaczynają być inne”
Wisława Szymborska, „Chmury” z tomiku „Chwile”
Jak wiele czasu spędzamy obserwując czy opisując chmury? Jak często w ciągu dnia zatrzymujemy się, by rozejrzeć się wokół, poczuć ziemię pod stopami, powiew powietrza na policzku?
Nasze życie najczęściej przebiega pod kontrolą ‘automatycznego pilota’. Umysł reaguje na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne, wybierając działanie, które w przeszłości okazało się dla nas najbardziej korzystne. Z czasem nasze działania stają się nawykowe, tworząc jakby głębokie koleiny w piaszczystej drodze, którą podąża nasze życie. W te koleiny ciągle na nowo wpadamy. Nasza uwaga najczęściej skupiona jest na planowaniu/obawianiu się przyszłości lub analizowaniu przeszłości. Czasem zatrzyma się na krótko na bardziej intensywnym doznaniu, przyjemnym bądź nieprzyjemnym lub na analizowaniu interesującego nas zagadnienia.
A życie, prawdziwe życie, jest właśnie w tej jednej chwili, tu i teraz. I zmienia się z chwili na chwilę. Jak chmury.
Jeśli nauczymy się być świadomym każdej chwili, wtedy kiedy tego chcemy, przyjmować to co się z chwili na chwilę wydarza, bez oceniania, z akceptacją, życzliwością i zaciekawieniem – to będziemy uważni.
Uważność polega na intencjonalnym kierowaniu uwagi. Uwagę możemy przenosić z obiektu na obiekt, skupiać na czymś, poszerzać ją, obejmując większe pole doznań. Jeśli próbujemy ją na czymś dłużej przytrzymać, z pewnością oddali się w kierunku myśli, dźwięków, obrazów, wrażeń z ciała czy czegokolwiek innego. Kiedy to sobie uświadomimy, już jesteśmy uważni! I wystarczy wówczas łagodnie przyciągnąć ją ponownie, powrócić do tego, na czym chcemy ją skupiać. Do tego potrzebne nam jest nastawienie pozbawione oceniania, a pełne zaciekawienia, życzliwości i akceptacji.
Ktoś mógłby zapytać „a po co mam intencjonalnie kierować uwagą?”
Odpowiem tak: Jeśli nauczymy się intencjonalnie kierować uwagą i nie oceniać tego, co zauważamy oraz powracać uwagą, jeśli się oddali, z czasem zyskamy świadomość wielu procesów, które dzieją się w nas i wokół nas. Zrozumiemy dlaczego nam trudno, a co daje nam szczęście. Uświadomimy sobie nawyki, które nami kierują i będziemy mogli podjąć świadomą decyzję dotyczącą zachowania: świadomego odpowiadania zamiast automatycznego reagowania na to, co się wydarza. Będziemy doceniać dobre chwile zanim przeminą i znosić trudy, wiedząc, że wkrótce przeminą. Zrozumiemy, w jakim stopniu cierpimy z powodu tego, co nas spotyka i na co nie mamy wpływu, a w jakim stopniu sami nasilamy cierpienie. I zmieniać to, na co mamy wpływ.
Do tego wszystkiego potrzebna jest uważność.
Autor: Anita Komorzycka